sobota, 25 stycznia 2014

Przyszedł czas na mróz.

No i zrobiło się nam mrozno. Choć większość ludzi nie przepada za zimnem to lekki mróz jest doskonałą pora do aktywności fizycznej zwłaszcza z psem. Nie każdy pies nadaje się do mroznych spacerów niemniej jednak zdecydowana część psów doskonale radzi sobie z zimnem. Aż grzech trzymać owczarka,reteievera, nowofundlanda w domu kiedy za oknem biało, a pod nogami skrzypi ... o tej porze roku prawie tak samo mozemy przebywać na zewnątrz jak i w pozostałych miesiącach, jedynie rodzaj aktywności się zmienia i czas spacerów. Aby zimą nie była zła powinniśmy pamiętać o kilku aspektach takich jak lepiej zwiększyć częstotliwość spacerów i skrócić czas przebywania na zewnątrz. Starajmy się by ruch był raczej intensywny, nie pozwólmy psu na stanie w miejscu czy też kladzenie się w głębokim śniegu - to prosta droga do zapalenia pęcherza i nerek. Starajmy się raczej organizować szybki marsz czy krótkie aportowanie. Psy mieszkające w miastach zimą są narażone przede wszystkim na urazy kończyn,zwłaszcza opuszek łap spowodowane wysypywana solą na chodniki i główne drogi. Powinniśmy zabezpieczyć te wrażliwa okolice . Przede wszystkim psom obdarzonym gęstym długim futrem powinniśmy wyciąć włosy z przestrzeni miedzypalcowej. W długiej sierści śnieg zbija się w lodowe konglomeraty powodując ból i odmrozenia. Ponadto by zabezpieczyć przed solą zanim wyjdziemy na spacer powinniśmy posmarowac łapy odpowiednim preparatem ochronnym. Natomiast po każdym spacerze powinniśmy przemyc lapki W ciepłej wodzie i nawilzyc. Warto w miarę możliwości zaplanować trasy spacerów tak by ograniczyć kontakt z solą. Raczej wybierajmy łakomy,las aniżeli centrum miasta i chodniki. Istotnym elementem jest także 'ubranie' psa tj. Wszystkie akcesoria z metalowymi częściami odstawiamy  do szafy na korzyść materialowych obroży,szelek, smyczy.
Zwierzęta starsze i szczeniaki powinny przebywać krócej na zewnątrz, raczej częściej a krótko. Psy aktywne zimą powinny mieć nieco zmieniona dietę na bardziej kaloryczna. Starajmy się choć jeden posiłek podać ciepły bardziej kaloryczna np poprzez dolozenie do posiłku oleju czy większej porcji mięsa. Można wstawić jeden dodatkowy posiłek, zwłaszcza w przypadku psów starszych i aktywnych fizycznie,pracujących.
Dla większości czworonogów śnieg to czas wielkiej radości i zwiększonej ochoty na spacery. Nie zamykajmy się razem z nim w domu. Wystarczy się odpowiednio przygotować- stosownie ubrać i możemy korzystać z białego szaleństwa razem że swoim psem. Co do ubrań dla psów to sprawa jest dosyć kontrowersyjna, jednakże rozwiązanie takie jak : ubrania dla szczeniaka i psów gladkowlosych jak najbardziej tak,natomiast kurtki i sweterki dla psów obdarzonych gęstym autorem i podszerstkiem jest nie na miejscu. Dobierając ubranie należy też zrobić to rozsądnie, gdyż większość ubrań jest dosyć dziwnie skonstruowana raczej na ozdobę niż funkcjonalności . Ubierając psa powinniśmy pamiętać o tym by przede wszystkim ubranko było nieprzemakalne, a po drugie chroniło miejsca najbardziej wrażliwe czyli brzuch,nerki,pęcherz. Podczas gdy większość kurtek ma odsłonięty brzuch, co w wypadku małej rasy  mija się z celem. Zatem kupując ubranie pamiętajmy by było nie tylko  ładne ale i funkcjonalne.



5 komentarzy:

  1. Właśnie tak się obawiam, czy Miloł nie złapie jakiegoś zapalenia pęcherza, bo ilość sierści pod spodem ma znikomą i żadne ubranka tu nie pomagają, bo przecież musi jakoś siusiać więc tych okolic nie można zakryć:( Ale chyba nie ma się co martwić na zapas? Tym bardziej, że niezbyt chętnie przebywa na zewnątrz dłużej niż kilka minut:) Wczoraj miał być długi spacer a wyszło z tego niecałe 20 minut, nawet nie biegał jak go spuściłam, tylko chodził i stał oszołomiony co to się tak sypie z nieba i czemu spada akurat na niego;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Beny siedziałby tylko poza domem wariując w śniegu, a Pańcia natomiast woli grzać się przed kominkiem =P
    Jest tylko jedno wyście: kilka dalekich rzutów z wyrzutni piłek - psiak zmęczony i śpi przed kominkiem koło pańci =)

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
  3. My na szczęście sierści mamy aż nadto i pies jest jedynym niemarznącym podczas spacerów :)
    Zdjęcia do zakochania się w zimie :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodam jeszcze, że dla niektórych futrzaków idealnym rozwiązaniem będą buty. Pomimo wycinania włosów spomiędzy opuszek, smarowania najróżniejszymi preparatami zimowymi, Muffin miał co zimę pokaleczone łapy. W butach nauczył się biegać w jeden spacer i od tego czasu po problemie :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice