piątek, 31 października 2014

W poszukiwaniu diety idealnej....

Zapewne wielu właścicieli mądrych i odpowiedzialnych wciąż poszukuje odpowiedzi na pytanie jaki jest najlepszy system żywienia dla psa? Cóż niestety jednej dobrej odpowiedzi nie ma. Zainteresowani tematem wiedzą doskonale, iż teorii jest wiele, zasad, zalet i wad każdego systemu całe mnóstwo. Trudno wszystkie wymienić i omówić, gdyż poświęcone są temu wcale niemałe rozprawy dietetyczne. Ale tak po ludzku możemy się zastanowić i podyskutować.
Na pewno dieta psia przez lata mocno się zmieniła tak jak i nasze podejście do niej. Zapewne wielu z nas albo pamięta albo z na opowieści rodziców, dziadków o tym jak 20 lat wstecz karmiono psy. Co więcej wszyscy z tego pokolenia twierdzą, że mieli zdrowe psy. To akurat stwirrdzenie mocno kontrowersyjne i wymagające dyskusji. Jednak wracając do żywienia to mamy powiedzmy cztery systemy, które obecnie są stosowane :
1. Sucha karma
2. Gotowane jedzenie
3. system mieszany - gotowane plus suche
4. BARF

Który z nich jest idealny? Nie ma idealnego sposobu dla wszystkich, każde zwierzę jest inne i ma zupełnie różne wymagania, dlatego dietę układamy zawsze indywidualnie dla danego czworonoga. Natomiast każdy z tych systemów ma swoje zalety i wady, a od nas zależy tylko co wybierzemy. Warto się też zastanowić nad tym ile czasu jesteśmy w stanie poświęcić i finansów dobierając dietę. Choć akurat finansowo one wszystkie powinny wychodzić podobnie jeżeli robimy z ręką na sercu tak jak być powinno. Przez długi czas najbardziej powszechne było karmienie gotowanym jedzeniem, niby było urozmaicone jednak w praktyce wielu właścicieli stosowało cały czas taki sam system oznaczający najczęściej marchewkę, ryż/makaron, podroby. Czy to mogło być zdrowe? Chyba nikt z nas nie zawacha się nad odpowiedzią. Nie ma nic złego w przygotowywanych posiłkach  w domu pod warunkiem iż spełnimy kilka warunków, między innymi dieta będzie bogata w dobrej jakości mięso, a nie podroby , zadbamy o odpowiedni wypełniacz, warzywa, owoce i dodatki - jajka, nabiał,oleje, kolejno zaś należałoby zastanowić się nad obliczeniem odpowiedniej dawki pokarmowej i zapotrzebowania energetycznego aby nie doprowadzić do zaburzeń zarówno w stronę otyłości jak i niedoborów. Choć większości z nas kojarzy się otyłość z dobrobytem to wcale otyłość nie wyklucza możliwości wystąpienia powaznych niedoborów. Teoria mówiąca o przygotowywaniu posiłków w domu jest długa i zawiła trochę zakrawająca o matematykę. Nie każdy z nas ma na to ochotę, czas i motywację. Dosyć dużym powodzeniem cieszy się system mieszany. Obecnie karmy suche są co raz wyższej jakości, a producenci starają się tak przygotowywać składy by były odpowiednie biologiczne dla fizjologii i zdrowia psa. Jak się nad tym bliżej zastanowić i zagłębić w temat ma to sens. Oczywiście mówimy tutaj o karmach od premium w zwyż. Dziś nasze czworonogi w suchych karmach mają takie rodzaje mięsa o jakich często w ogóle nie myślimy, a przygotowując posiłek w domu nawet nei przyszłoby nam do głowy by szukać takiego białka. Ponadto sucha karma ma ten plus iż ktoś za nas obliczył zapotrzebowania energetyczne, dawki pokarmowe i zbilansował składniki odżywcze tak by organizm psa mógł funkcjonować stabilnie. Ma to sens zwłaszcza dla osób zapracowanych które nie mają czasu ani chęci na to by zastanawiać się nad gotowaniem i komponowaniem diet. Przyjmując system suchej karmy nic nie stoi na przeszkodzie aby tę dietę urozmaicać. Żaden organizm nie lubi monodiety, potrzebna jest różnorodności dla stabilizacji. Zatem wsypując suchą karmę do miski możemy urozmaicać ją różnymi dodatkami -mięsem, owocami, warzywami, nabiałem, jajami,olejami, ryżem, kaszą etc. W zasadzie nie ma tutaj ograniczeń po za produktami które są kategorycznie zakazane w diecie psów. Pamiętać należy jedynie, iż dokładając rarytasy do suchej karmy należy ująć dawkę pokrmową by nie przesadzić z ilością dostarczonej energii zwłaszcza w przypadku psów prowadzących jednostajny tryb życia.
W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszy się BARF, który w moim odczuciu nie jest idealny dla każdego czworonoga, a właściciel decydujący się na wprowadzenie takiej diety powinien posiadać sporą wiedzę na temat żywienia i przygotowywania posiłków. Skomponowanie takiej diety nie należy do prostych zadań, wymaga sporo wysiłku i zaangażowania , gdyż żywienie tą metodą w sposób nieodpowiedni może przynieść sporo kłopotów dla psa. Kontrowersyjne dosyć jest żywienie szczeniąt i starszych psów tą metodą, gdyż w przypadku pierwszej grupy jeżeli popełnimy błędy podczas komponowania diety trudno będzie odwrócić efekty niedoborów bądź nadmiaru składników mineralnych, zaś w przypadku zwierząt starszych nieodpowiednio przygotowana dieta może doprowadzić do poważnych schorzeń narządów wewnątrznych oraz kłopotów ze strony układu pokarmowego w tym zaparcia, albo wręcz zatkania jelit.

Nie ma diety idealnej dla każdego. Natomiast na nas - opiekunach ciąży obowiązek zapoznania się z zasadami, zaletami i wadami tak aby w jak najlepszy sposób dobrać dietę dla naszego przyjaciela. Zaś w przypadku wątpliwości zawsze lepiej udać się po poradę do zaufanego lekarza weterynarii aniżeli popełnić błąd którego będziemy żałować później ....


piątek, 17 października 2014

Siwe zdobią pysk włosy



Ledwie szczenie cieszy Twoje oczy,
Lecz za moment siwe zdobią pysk włosy.
Choć srebrem zdobiony,
Wciąż tak samo szalony,
Serce wcale nie mniejsze,
Wręcz większe,
Serce pełne ufności i wiernosci
Siwizna okryte psie dostojnosci,
Jak wierne anielskie słońce
Przy boku Twym
 Zawsze Kroczace.


piątek, 3 października 2014

Zofia Mrzewińska - zwykły niezwykły przyjaciel

Kolejna lektura za mną. W końcu udało mi się sięgnąć do książki na która się od dawna zapatrywalam. Mianowicie najnowsza publikacje Pani Zofii Mrzewinskiej, wcześniejsze książki przeczytałam z zapartym tchem al to już kilka lat wstecz, Blog o wychowaniu Raszki też chlonelam. Teraz czas na zwykłego niezwykłego przyjaciela. Bralam książkę do ręki z całkowitym spokojem że znajdę to czego oczekuje. Nie mylilam się. Pani Zofia jest chyba najcudowniwjszym szkoleniowcem psubratka jak mówi jakiego do tej pory czytałam i śledziłam. Podziwiam ją za sposób w jaki patrzy na psy od lat, podziwiam ją za to że pies to jej prawdziwy przyjaciel, widzi jego uczucia,emocje, potrzeby bardziej niż ktokolwiek inny. Czytając jej publikacje mam zawsze wrażenie jakbym tłumaczyła psa z obcego języka na nasz. Uważam, że jest to niesamowite. A co więcej książki są napisane w taki sposób iż jest dostępna zdecydowanie dla każdego, zarówno dla początkującego właściciela jak i zaangażowanego od lat psiarza. Z pewnością różnią się nasze poglądy i odczucia w trakcie zapoznania się z kolejnymi kartami, choćby dlatego iż każdy długoletni opiekun czworonogów ma swoje doświadczenia i przekonania nabyte na drodze życia z psami, zaś nowo upieczony opiekun i jego pies to niepisane kartki które uczą się siebie i życia.
Tak też dziś sięgając po takie książki czuje zupełnie inne emocje niż kiedyś. Razem z czekolada uczylysmy się życia i po mimotego, iż w domu czworonogi były od zawsze to tak na prawdę czekolada była tym pierwszym psem który nauczył mnie bycia przewodnikiem i prawdziwym przyjacielem połączonym wiezia zpsem.
Niegdyś chlonelam te książki z zapartym tchem starając się niemal na pamięć przyswoić szczegóły opisywane, zaś dziś czytam często to co już wiem i tym samym analizuje swoje zachowanie na przestrzeni tych lat z czekolada. Zastanawiam się nad popełnionymi błędami, zastanawiam się co zrobilabym inaczej oraz analizuje swoje odmienne zdanie. Czasem je zmieniam, czasem autor mnie nie przekonuje w porównaniu z własnymi doświadczeniami. Z pewnością inaczej patrzę na te książki i wiedzę z perspektywy czasu. Niemniej zawsze sięgając do takich publikacji czuje nutke nostalgii, a zarazem motywacji. Wtedy nachodzi mnie myśl o mijającym czasie kiedy uzmyslowie sobie czas który nam już minął. Udało mi się wychować mojego osobistego anioła, ale także często mam poczucie niedosytu że coś mogłam inaczej zrobić, może więcej, może bardziej się zaangażować? Często zastanawiam się jakie metody zastosowalabym przy kolejnym szczenieciu. Jednak nie zawsze w życiu można sobie pozwolić na spełnianie każdego marzenia, trzeba się skupiać na tym co się ma i nie odpuszczac....
Podsumowując zdecydowanie polecam zwykłego niezwykłego przyjaciela, na prawdę warto!

czwartek, 2 października 2014

Rocznica i podsumowanie

Kochani moi Psiarze! Dziś SpojrzeniePsa obchodzi swoje kolejne urodziny  więc czas na małe podsumowanie. Pierwszy post pojawił się dokładnie 2 października 2012 r wieczorową porą. Zaczynając pracę nad blogiem miałam mnóstwo wątpliwości, ale dzięki Wam zrozumiałam że pisanie dla Was ma sens i przynosi sporo satysfakcji. To, że do dziś pojawiają się teksty jest Waszą zasługą i dziękuję za wspólne tworzenie tego miejsca, mam nadzieję iż jeszcze wspólnie nie jeden tekst się ttuaj pojawi i niejedna dyskusja gorąca wywiąże. Dopóki będziecie z nami na pewno nie braknie sił do pisania nawet jeżeli z czasem krucho będzie.

Spojrzenie psa w liczbach  02.10.2012-02.10.2014r. ;
Wyświetlenia ponad 37 tysięcy
Opublikowane komentarze 791!
Liczba postów 162
Obserwatorów 58 .

Czy to dużo? Tak jak dla mnie to sukces, który zawdzięczam właśnie Wam drodzy Psiarze i gorąco za niego dziękuję! . Mam nadzieję, że spędzimy tu wspólnie jeszcze sporo czasu.

Pozdrawiam
Ewelina & psice