
Każdy pies przychodzi na świat z wrodzoną radością i ciekawością życia i świata. Potem już tylko od ludzi -opiekunów zależy czy ta ciekawość będzie rozwijana, czy też skrępowana. Są takie psy, które mają dosłowanie niepohamowaną radość życia i z każdej chwili na świecie cieszą się całym sobą . One po prostu kochają życie.Jednymi z takich psów są retrievery czy też boksery, ale także wiele innych ras. U nich jest to jednak najbardziej eksponowane. Każdy kto choć przez moment przebywał choćby z labradorem wie, że na świecie jest milion powodów do radości, a nawet najdrobniejszy szczegół jest wart uwagi. One kochają życie, kochają ludzi, kochają żyć pełnią życia. I to jest wspaniałe. Spacer z nimi nigdy nie jest nudny, zawsze dzieje się mnóstwo ciekawych spraw, zawsze jest co robić, choć bywa to też męczące. Dla labradora każdy podmuch wiatru i zapach niosący się wraz z nim jest wart uwagi i konieczny do skontrolowania. Każdy liść, każdy człowiek każdy czworonogów jest wart przywitania się. Często spotykam się z pytaniem kiedy labrador dorasta? Heh zawsze odpowiadam to samo - zdrowy labrador zawsze jest jak szczeniak, do końca swoich dni. Reakcja ludzi na moje słowa poniekąd mnie bawi poniekąd smuci. Z jednej strony zawsze rozśmiesza mnie widok rozczarowania ludzi zwłaszcza właścicieli młodych labradorów, którzy słysząc wiek czekolady za głowę się łapią że jest jak szczeniak, z drugiej zaś strony lekko napawa mnie to strachem, gdyż zdaję sobie sprawę iż wielu z tych ludzi nie nadaje się na sprawowanie opieki nad tym psem. Z racji tego iż media kreują obraz labradora jako cudownego bezproblemowego psa niestety jest dziś ogromna ich populacja, a co gorsza zdecydowana większość nigdy nie powinna trafić w ręce swoich właścicieli. Bowiem mało który właściciel wie co to jest labrador, jakie niesie za sobą konsekwencje posiadanie psa tej rasy. Życie z labradorem na pewno nie jest lekkie łatwe i przyjemne dla tego kto nie przepada za aktywnością fizyczną, cierpi na brak czasu i jest miłośnikiem porządku. Labrador kocha żyć, a więc na spacerach żyje pełnią życia korzystając z błotnych kąpieli, penetrowania głębokich traw, biegania, kąpania się w rzekach itd. One kochają to po prostu, jednak widząc tę radość trudno jest zabronić im tego. Choć często bywa to kłopotliwe to obserwowanie tej radości, tej beztroski i pełni szczęścia daje spore poczucie satysfakcji. Widząc hasanie po łąkach i lesie wraz z psimi przyjaciółmi mam świadomość, iż jako właściciel dopełniłam wszelkich starań by dać mojemu psu życie psie. Nie zabrałam mu psiejstwa, choć miasto i ewolucja dąży do tego by pozbawić psa "prawdziwego psiego ducha". Dziś wielu właścicielom nie mieści się w głowie jak można pozwolić zwierzęciu na beztroskie bieganie, na zabawy z psami, na tarzanie się w błocie czy hasanie po wysokich trawach, a tym bardziej węszenie. Pies jest psem i choć wróci brudny należy mu pozwolić wykorzystać swoje psie życie. Każda istota na tym świecie ma swoją naturę i swoje predyspozycje zapisane w genach nie ingerujmy więcej w naturę, bo im więcej mieszamy w naturze tym bardziej ona cierpi. W dużej mierze poprzez hodowlę psów rasowych chciano wyplewić psa z psa, wystarczy spojrzeć na stare ryciny i porównać sobie wizerunki poszczególnych ras by przekonać się, że ze zwierzęcia pracującego niejednokrotnie stowrzyliśmy kaleki.

Pies powinien być psem , a my powinniśmy docenić ich wrodzoną radość życia ucząc się od nich jak korzystać z każdej danej nam chwili. Bo życie jest krótkie, dni przemijają w oka mgnieniu, skupianie się na nieistotnych sprawach skraca nasz czas i mydli nam oczy, nie doceniamy tego co ważne, nie doceniamy świata, życia i natury. Cieszmy się z małych rzeczy bo szczęście właśnie w nich zapisane jest. Zieleń, słońce, śpiew ptaktów czy beztroskie szaleństwa psa to jest prawdziwe szczęście i spokój.
Szczęnięcy wiek jest chyba najwspanialszy, więc poniekąd miło mieć wiecznego szczeniaka:)
OdpowiedzUsuńoj tak Baddy pokazuje wszystkim że po prostu warto cieszyć się z 'zwykłego' dnia.smutne jest jednak że tak wiele osób decyduje się na psy,a następnie nie pokazuje im 'piękna' tego świata,a ich spacery to wyjścia 5min. po to by pies załtwił swoje potrzeby.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy. :))
Bardzo fajny tekst, podesłałam już linki znajomym ;) Bardzo fajnie opisałaś tą psią radość życia, niestety ja jestem bardziej właścicielką 5cio letniego szczeniorka, bardzo naiwnego ale... labradorza radość jest mu obca, on się cieszy dość chaotycznie: nie zawsze wylewnie, czasami zwykłe uniesienie głowy i ogona jest u Mora oznaką szczęścia :D Jednak jak przyjdzie co do czego to w sumie potrafi dać nieźle w palnik ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w pełni: wielu właścicieli nie zdaje sobie sprawy z psiej natury, z tego, że nawet "kanapowy" maltańczyk może być wymiataczem na torze agi, a niepozorny chart może odnosić sukcesy w obedience. Trzeba tylko chcieć. Jeśli nie możemy/nie chcemy zapewnić psu zajęcia odpowiedniego do jego pierwotnego przeznaczenia, powinniśmy dać mu jakiś inny cel w życiu. Bo najgorsze co można psu zrobić to kazać mu wegetować jak roślinka, bez żadnego zajęcia.
Pozdrawiamy: Wiktoria & Moro ;)
Może tu odpiszę. Jesteśmy z Bydgoszczy, właśnie słyszałam że ciężko o psich kardiologów. Polecono nam tu dr Słodkiego, do którego musimy umówić się na wizytę. Chyba, że znasz w naszych okolicach kogoś dobrego? Musimy to w maju załatwić.
OdpowiedzUsuńA co do barfa, to dostaje kurczaka,indyka,kaczkę i wołowinę (ogon), wszystko zbilansowane, chociaż teraz jeszcze muszę dodać warzywa i owoce. Wszystko wyliczam z proporcji barfa. Niestety nie mogę pozwolić sobie na droższe mięso, albo chociaż zmniejszenie ilości drobiu bo wtedy moja mama nie zgodzi się na takie koszty. Myślę, że ,,najgorszy'' a zbilansowany barf jest i tak lepszy od karmy. Co do alergii, to poobserwuję czy świąd nie wróci. Jeśli tak, pewnie trzeba by było zrobić testy no albo powrót do suchej karmy.
Pozdrawiam :)
Pies zawsze szczeniak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas http://bordercolliekajtek.blogspot.com/
Masz rację, możemy uczyć się od psów radości z najprostszych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzin strony o zwierzętach http://zool.pl/
Dziękuję bardzo za pomoc, przejrzę strony :)
OdpowiedzUsuń