poniedziałek, 8 czerwca 2015

Po smutku dolinie....Nowy początek...

Uff, ciężko zacząć. Przyszło mi boleśnie pożegnać sie z czekolada,najcudowniejszym psem,aniołem i słońcem. Choć niegdyś miałam ochotę wysłać ją na księżyc, ciężka praca i czas spędzony pozwolił by stała się najwspanialszyn psem na świecie,który rozumiał mnie bez słów, a ją jego, byłyśmy jak jedno ciało,zawsze i wszędzie razem jedno i drugie osobno cierpiało. Teraz przyszło nam bolesne rozstanie, czekolada szczęśliwa już z moja Tinusia i psimi przyjaciółmi biega. Zaś ją tutaj bez niej. Serce które chce kochac ciężko znosi brak psiego towarzysza. Natomiast pies nauczony żyć w stadzie nie potrafi żyć sam. I tak nasza Nitusia kompletnie straciła rzeczywistość i rytm dnia, przeszła w tryb snu i braku aktywności.

Wierzę w to,że nasze czworonogi wracają do nas w innym futrze, wracają do nas by być blisko choć inne,to wciąż one. Wiadomo było iż jakieś malenstwo się pojawi, tyle że miało być później ,mieliśmy zaczekać. Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny, pewien splot zdarzeń przyprowadził do naszego domu czteromiesieczne malenstwo chesapeak bay retriever Aurelie Optimus Team. Choć wciąż nie każdy rozumie i akceptuje to co sie wydarzyło to my psiarze wiemy z czym wiąże się odejscie przyjaciela i jaką jest kolej rzeczy.
Choć w domu pojawia się Szczeniak to nikt z nas nie zapomni tego co było wcześniej. Każdy pies jest wyjątkowy i inny,każdy jest szczególny i wymaga czegoś innego. Choć los nam prędko je zabiera,nie wolno zamykać serca i umysłu na inne stworzenia. Serce psiarza jest wielkie i podzielone na szufladki gdzie mieści się uczucie dla każdego psa z osobna. Ten który odszedł wyrzezbil mocne ścieżki w sercu które nigdy nie znikna. Zawsze będzie żyć w środku choć przy nas już biegać nie może, ale doskonale wie o tym że jego człowiek nie może być sam,potrzebuje opieki.

Eh choć to trudne i smutne musimy iść dalej, ale czy się z tym pogodzimy?

3 komentarze:

  1. slodziaczek:) sliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być bardzo ciężkie :(
    Powodzenia z pięknym szczeniaczkiem, mam nadzieję że za jakiś czas poczytamy o nim więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna Aurelia- mam nadzieję, że dzięki niej wielki smutek po odejściu Loli będzie choć odrobinę mniejszy....

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice