niedziela, 7 lipca 2013

Pierwsza pomoc zwierzętom

Wczoraj wiele kanałów informacyjnych obiegła wiadomość o bohaterskim czynie Strażaka w Stanach Zjednoczonych. Otóż Ów funkcjonariusz wyprowadziwszy domowników dokonał jeszcze analizy pomieszczeń by upewnić się czy wszyscy zostali ocaleni. Podczas tych oględzin znalazł na podłodze nieprzytomne kociątko. Nie wiele zastanawiając się wziął je na ręce i wyniósł z budynku. Podczas gdy pozostali Strażacy zajmowali się ludźmi, on odszedł na bok i zajął się zwierzęciem. Mimo tego, iż zwierzę nie wykazywało oznak życia podjął próbę jego ratowania. Akcja reanimacyjna prowizoryczna trwała 15 minut. Dlaczego prowizoryczna? Otóż jak przyznał nie wiedział co ma uczynić i działał intuicyjnie. Rozpoczął od polania kociątka wodą, przez masaż klatki piersiowej po podaż tlenu. I tym oto sposobem udało mu się uratować kocie życie, choć przyznaje że koledzy zerkali na niego ze zdziwieniem. Zarówno w naszym prawie, jak i w każdym innym nie ma wzmianki o obowiązku ratowania zwierząt tak też funkcjonariusze pracujący w służbie ratowania ludzkiego życia nie mają obowiązku znać podstaw reanimacji zwierząt. Na szczęście świadomość społeczna zaczyna się zmieniać i dzięki temu zaczynamy zauważać , iż to kwestia istotna. Zapewne wiele czasu jeszcze upłynie nim Służby Ratownicze na poważnie zajmą się opanowaniem sztuki pierwszej pomocy zwierzętom, jednakże co raz więcej właścicieli głównie psiarzy zaczyna zwracać na ten problem uwagę. W ostatnim czasie co raz częściej organizuje się psie spotkania, wielkie zloty rasowe  oraz różnego rodzaju eventy, a co za tym idzie pojawiła się potrzeba umiejętności działania w kryzysowej sytuacji. Podczas psich spotkań może się wydarzyć wiele sytuacji zagrażających życiu i tak zapewne wielu z nas czytając fora internetowe natknęło się na mrożące historie tragicznych wypadków i rozpacz z bezsilności.   Zdarzają się wypadki, którym w żaden sposób zapobiec nie potrafimy ani ich przewidzieć. Tak też dobrze jest być przygotowanym na ewentualność działania. Wychodząc na przeciw potrzebom psiarzy lekarze weterynarii oraz szkoleniowcy,behawioryści zaczęli organizować kursy pierwszej pomocy dla zwierząt. Jest w nich wiele wspólnych elementów z pomocą ludziom, ale są też różnice wynikające z fizjologii zwierząt. Warto jest szukać informacji i brać udział w takich kursach gdyż nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć i kiedy będziemy zmuszeni do działania....

Zapraszam do zajrzenia na krótki instruktaż ...
Pierwsza pomoc u naszych pupili( Fantom psi prezentuje)

6 komentarzy:

  1. No tak ale to są Stany a gdzie Polska... aczkolwiek może... kto wie dogonimy tę upragnioną cywilizacje

    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak na prawdę to nie ma znaczenia czy to Stany, Polska, czy jakikolwiek inny kraj. To my tworzymy społeczeństwo i w dużej mierze to od nas ludzi zależy co się będzie działo. Jeżeli zaczniemy kłaść nacisk na pierwszą pomoc u zwierząt, prędzej czy później zacznie się coś w tym temacie dziać. Choćna razie jest bardzo ubogo...

      Usuń
    2. No waśnie jest jak jest. Oczywiście będzie się zmieniać, ale nei wszędzie. W mojej okolicy nie mają ludzie dobrego stosunku do zwierząt. Kiedyś widziałam jak facet krzyczy coś na swojego psa pies sie dalej szarpie a facet okłada go... nie zareagował nikt, nikogo to nie zdziwiło... wiem też że mam wielu wrogów w moim sąsiedztwie za to czym się zajmuję...

      Usuń
  2. brawa dla niego. :)
    niejedna osoba mówi iż zwierzę to TYLKO zwierzę,niestety.niejedna osoba nie podjęła by się tego by uratować to kocię.

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy.

    OdpowiedzUsuń
  3. to był piękny gest z zdjęcie wzruszające. Masz rację, trzeba szukać informacji i nauczyć się jak pomóc zwierzętom w razie potrzeby..

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem! Niestety nie lubię porównywać kraju od dawna rozwiniętego do rozwijającego się jakim jest Polska, ale niestety. Jak już powiedziały osoby powyżej samo mniemanie o zwierzętach, a co dopiero podobne akcje to u nas rzadkość.
    Świetny filmik! Ostatnio czytałam co nieco o ratowaniu psów tudzież pierwszej pomocy więc ten film jest dla mnie wspaniałym uzupełnieniem i odświeżeniem zarazem mojej wiedzy w tym temacie. :>
    Pozdrawiamy,
    E&F.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice