niedziela, 21 września 2014

Jesienne fiksacje

Ledwie wrzesień się zaczął, ledwie ciut chlodniejsze dni, ledwie parę kropli deszczu, a na ulicach już psia rewia mody... wraz z pierwszymi podrygami jesieni rozpoczęły się ubraniowe fiksacje. Nie wiedzieć skąd panuje u nas takie przekonanie, iż jak pada deszcz albo termometr wskaże poniżej 20 stopni natychmiast wyciagamy z szaf psie kurtki,peleryny i swetry. W największej mierze problem dotyczy małych ras, które ludzie chętnie ubierają i noszą na rękach. Skąd taki trend? Osobiście trudno mi to przyjąć że spokojem, bo o ile zimą przymknąć można oko na ubrania w przypadku mikro psów, o tyle jesienią jest to sprawa kontrowersyjna. Niestety widać, że ten trend zaczyna się rozpowszechniać także na większe psy.... nigdys idąc na spacer z moja chocolata spotkałam się z zapytaniem dlaczego nie posiada peleryny skoro pada deszcz? Odpowiedź była prosta bo to labrador. Pies o grubym futrze,dostosowanym do ochrony przed chłodem nawet w lodowatej wodzie miałby nosić peleryne w deszcz? Toż to najpiękniejsza frajda dla niej! Co więcej pies zahartowany, którego przyzwyczailiśmy do różnych warunków atmosferycznych nie powinien mieć żadnych problemów w chłodne dnie. Razem z czekolada nie odpuszczalysmy spacerów nawet przy -20 stopniach! Kataru nawet nie było, za to radości co nie miarą!
Wbrew pozorom jesień ,zimą i wiosną to najlepsze pory roku dla naszych czworonogów. Choć my niechętnie spacerujemy kiedy termometry wskazują umiarkowane temperatury, to dla psów poniżej 20 stopni jest najlepszą aura. Wtedy czują się komfortowo  i mogą szaleć do woli podczas spacerów i eksploracji terenu! To czas kiedy udar  cieplny im nie groźny,a wydolność jak najbardziej wysoka! Pamiętajmy o tym,że zakładając sweterki doprowadzamy do zmniejszania tolerancji różnicy temperatur i paradoksalnie zwiększamy szansę na przeziębienia.
Inaczej sprawa ma się zimą, wtedy są sytuację w których można sięgnąć po ubranie jednak grunt by było odpowiednie do pory roku i funkcjonalne. A większość ubranek zakładanych na czworonogi funkcjonalna nie jest( przemakalny materiał,odkryty brzuch) i nie zapewnia ochrony przed przeziebieniem,za to pięknie wygląda.
Kochani jak zwykle najważniejszy jest rozsądek i ocena sytuacji, tak by wszystkim wyszło na dobre!


3 komentarze:

  1. Nie wyobrażam sobie kupowania ubrań dla psa, ubierać można sobie lalki, a nie psiaki ;)

    Pozdrawiamy, Maria i Harry.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boziu.. Ostatnie zdjęcie mnie przeraża :D Taki brudny pies... :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brudy pies to szczęśliwy pies zwłaszcZa labrador:-)

      Usuń

Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice