niedziela, 5 maja 2013

Wzbogacona przez... Temple Grandin

Przebrnęłam przez kolejną książkę, która dała mi jak zwykle wiele do myślenia ale także nauczyła czegoś.Nigdy nie byłam jakimś zapalonym molem książkowym, ale jest jeden rodzaj słowa pisanego które mnie pochłania bez reszty - a mianowicie wszystkie książki poświęcone psiej tematyce. Począwszy od opowiadań, a skończywszy na literaturze czysto naukowej. Od dość dawna co jakiś czas przeszukuję informację o nowo wydanych książkach poświęconych tymże tematom i sukcesywnie je nabywam. Zbiory mam już całkiem pokaźne, ale nie chodzi o to by się chwalić posiadanymi książkami. Chcę powiedzieć wszystkim tym, którzy nie lubią czytać, a kochają zwierzęta że warto się w taką literaturę wyposażyć. Temple Grandin mówiła o tym, że zwierzęta czynią nas ludźmi, a ja chcę podkreślić że zgłębianie wiedzy o zwierzętach czyni nas lepszymi ich opiekunami. Większość autorów takich jak Temple Grandin czy Patricia McConnell pisze dość lekkie książki i przede wszystkim łatwo przystępne. Co więcej dzięki przebrnięciu przez takie książki jak " Drugi Koniec smyczy" Czy też " Z miłości do psów" wspomnianej McConnell traktują przede wszystkim o zachowaniu zwierząt,podstawach o których często jako właściciele nie mamy pojęcia. Przy tym potrafią w łatwy sposób przemycić istotne informacje przeplatając swoimi doświadczeniami. Przez co nie mamy wrażenia, ciężkiego naukowego tematu. Wydawać by się mogło, iż bycie opiekunem psa trudne nie jest. Jednakże w praktyce jest to bardziej skomplikowany proces i bycie opiekunem psa to nie znaczy tylko wyprowadzić go na spacer, dać jeść i zapewnić "dobrobyt". Pojęcie dobrobyt, a może raczej dobrostan jest tutaj niejednoznaczne. Gdyż każdy z nas - ludzi ma inne poglądy na temat utrzymania psów i ich dobrostanu zarówno psychicznego jak i fizycznego. Ja w tej kwestii jestem wymagająca i jak dla mnie potrzeba czegoś więcej niż wspomniałam wyżej. A prawdę mówiąc znaczna część psów posiada w swoim życiu swoich ludzi, którzy je karmią, wyprowadzą na spacer albo i nie, oraz ograniczają się do podstawowych wizyt u lekarza weterynarii. Z czego jeszcze bywają te wizyty z wyrzutem konieczności marnowania pieniędzy na coroczne szczepienie ... Na szczęście człowiek jest istotą rozumną i jest wyposażony w zdolność analizowania faktów i uczenia się. Dzięki czemu wielu ludzi pod wpływem zapoznania się z stosownymi argumentami zmienia zdanie z korzyścią dla zwierząt. Nie chcę by ten tekst został odebrany jako propaganda czy też zmuszanie społeczeństwa to uczenia się zasad zachowania zwierząt. Nie o to mi chodzi, pragnę tylko podkreślić iż często nie zdajemy sobie sprawy jak mało wiemy o zwierzętach i jak niewiele trzeba by czegoś się dowiedzieć, czegoś istotnego dzięki czemu nierzadko zupełnie zmieniają się nasze stosunki z podopiecznymi.  Warto czasem skusić się choć na jedną pozycję bo właśnie dzięki temu być może refleksje do jakich zostaniemy zmuszeni pod wpływem lektury przyniosą nam więcej dobrego niż by się wydawać mogło.



8 komentarzy:

  1. uwielbiam czytać książki o psach,poprzez czytanie o nich na prawdę można bardzo wiele się nauczyć,jak postępować itd. ostatnio w moje ręce dostała się książka ogółem o psach,wciągnęłam się w nią niesamowicie i przede wszystkim wiele się dowiedziałam.

    pozdrawiam
    Ola i Baddy.

    zapraszam do nas. --> http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,Drugi koniec smyczy" właśnie kończę czytać, książkę również baaardzo polecam! Nie zawiodłam się też na ,,Oczami psa" Alexandry Horowitz, skupiającej się na opisywaniu świata z punktu widzenia czworonoga. Chętnie sięgnę więc po kolejną książkę Patrici McConnell, ponieważ poszukuję właśnie literatury poświęconej psychice psów, a tych jest zdecydowanie mniej, niż poradników na temat podstawowego szkolenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w domu też książkę Horowitz jednym tchem ją wchłonęłam. Tych książek o zachowaniu i psychice jest dość sporo i jest w czym wybierać. Ja głównie takie książki czytam i jestem podich ogromnym wrażeniem.

      Usuń
  3. Osobiście o tej pozycji nie słyszałam lecz podobnie jak Estera miałam w rękach Drugi koniec smyczy i szczerze naprawdę mnie wciągnęło. Co więcej mogłam dzięki niej zmienić trochę moje podejście do Flopy i naszej wzajemnej komunikacji. :> Również polecam!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. osobiście nie czytałam tych książek, może mi się gdzieś jeszcze uda je przeczytać:) powiadasz że człowiek jest istotą rozumną, mającą zdolność uczenia się... ja uważam, że niestety nie jest to aż tak proste, w końcu pogryzienia są skutkiem i dowodem czego innego... niemniej jednak wpisy, publikacje poszerzają świadomość czyniąc tym samm wiele dobra


    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię czasami siąść przed psią książką =)
    Tyle można się dowiedzieć... a jeszcze więcej po niej przemyśleń.
    Czy nasz pies się tak właśnie zachowuje? Co możemy zrobić, aby polepszyć dane zachowanie lub wyeliminować.
    Do tego mnóstwo nowych pomysłów!
    Polecam każdemu jakąś psią lekturę =)

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze żadnej książki, która mówiłaby o zachowaniach psów ;) Wszystko jednak przede mną :P Mam pieska w domu, jest kundelkiem i nazywa się Rainer - umie mnie od razu rozweselić :)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że będę się musiała uśmiechnąć do Ciebie i Twojej psiej biblioteczki :) Dobrze, że teraz jest tyle mądrych książek, które pomagają nam zrozumieć zachowanie naszych najlepszych przyjaciół!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice