Pies siedzi i patrzy,
gdy chwile rozlewają się po
codzienności morzach.
Pies siedzi i patrzy na gorycz
wczorajszego wspomnienia,
pies chętnie wysłucha płynącego łez
strumienia,
pies siedzi i trwa przy boku Twym zmartwionym,
chętnie wysłucha jak cisza głucha w Twym sercu stuka.
Pies
choć to tylko zwierz bez zastanowienia ,
przekroczy bramy
smutków
bez wyrzutów wesprze drogę z życia prozy
ku
krainie szczęścia i wolności -
Wolności prawdziwej bez
ludzkiej zawiści,
wolności prawdziwej w naturze rozkwitłej.
Wolność tą dać Ci może pies który zechce wskazać Ci
prawdziwy życia sens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku będzie mi niezmiernie miło jeżeli zamieścisz kilka słów opisujących swoje uczucia związane z danym tekstem.
Pozdrawiam Evela & psice