Pies jest doskonałym odzwierciedleniem swojego człowieka. Myślę,iż stwierdzenie to jest tak prawdziwe, że w odniesieniu do niektórych właścicieli czworonogów może być aż bolesne ... Od dawien dawna krążyło powiedzenie "Jaki Pan taki pies" czy "pies upodabnia się do właściciela". Jednakże swego czasu skupiano się bardziej na części wizualnej tego powiedzenia, powstał nawet projekt pokazujący podobieństwa w wyglądzie właścicieli i ich psów. Niemniej jednak ja chciałabym się skupić na części powiedzmy duchowej.
Nasz pies jest wierną kopią nas samych, choć często nie chcemy się do tego przyznać, a jedynie obarczamy psa winą za niepowodzenia i błędy. Jak coś idzie nie po naszej myśli, a zachowanie psa spędza sen z powiek to najlepiej od razu powiedzieć , że :
A- mamy głupiego psa
B-mamy psa z ADHD
C- tego psa nie da się niczego nauczyć
D- z tym psem nie da się pracować.
Ot to jedne z najczęstszych wymówek, spójrzcie jak bardzo bolesnych. Gdyby czworonogi rozumiały te słowa, to chyba mocno musiałyby przeanalizować co właściwie sprawia, że towarzyszą nam ludziom. Istotom tak bardzo obłudnym. Owszem mocne te słowa, jednakże mamy wakacje. Czas wymarzony dla większości ludzi, czas odpoczynku i korzystania z uroków natury. Jednak często duży problem tkwi w tym, iż w całym wakacyjnym planie nie ma miejsca dla naszych czworonogów bo :
A- jest głupi i wstyd go pokazać
B- jest agresywny z natury
A w praktyce nie ma psów agresywnych z natury, ani głupich. To tylko nasze leniwe wymówki. Koniec końców łatwiej powiedzieć,że musieliśmy oddać psa czy go uśpić( o zgrozo) bo był agresywny czy też był niszczycielem, aniżeli powiedzieć ponieśliśmy porażkę- nie potrafiliśmy wychować psa i stał się terrorystą. W okresie wakacyjnym i Świąteczym wielu opiekunów zwierząt wybiera pierwszą opcję. Pies przeszkadza, jest dobry pretekst to należy problemu się pozbyć.

W istocie zapominamy w tym wszystkim o naszych błędach, a może raczej nie chcemy w ogóle się do nich przyznać. Bo to byłoby porażką. A w rzeczy samej pies, raczej jego zachowanie jest odbiciem lustrzanym nas samych. Mówiąc po polsku bez oględzin trzeba głośno podkreślić, że pies jest jak glina z której w dniu pojawienia się szczenięcia zaczynamy rzeźbić. Jest to proces wielokierunkowy i wieloetapowy, trwający wiele miesięcy w porywach do lat. Tak na prawdę od dnia kiedy wzięliśmy szczenię po raz pierwszy na ręce zaczyna się właśnie proces rzeźbienia, a najbardziej intensywnych kształtów nabiera przez pierwsze 24 miesiące, później pozostają już tylko ozdobne szlify. Co oznacza,że już w pierwszy dzień zaczynamy pracę nad zachowaniem szczenięcia i nie zwracamy uwagi na to, że jest słodką małą klusią z wielkimi słodkimi oczami. Wprowadzamy sztywne zasady, których się trzymamy. Pies jest niezwykle inteligentnym stworzeniem i szybko złapie to czego od niego wymagamy, jeżeli dostanie jasne sygnały i jasne nagrody za swoje postępowanie. Właśnie w ten sposób kształtujemy psi charakter. Jeżeli będziemy to robić konsekwentnie z równowagą to uzyskamy po kilkunastu miesiącach idealną rzeźbę. Jak to mówią jaki Pan taki kram to też to co włożymy w psie wychowanie zostanie odzwierciedlone w późniejszym czasie. Od nas zależy czy będziemy mogli się chwalić efektami naszej pracy nad rzeźbą, czy też będziemy ukrywać ją przed światem. Cóż z doświadczenia wiem, iż zdecydowana większość opiekunów psów wstydzi się ich zachowania oraz niepotrafi poradzić sobie w prostych sytuacjach. W kryzysowym momencie nieposłuszeństwa psiego argumentują, iż ten pies jest głupi, ma adhd i takie tam dziwne opowieści. Po raz kolejny powtórzę, że nie ma głupich psów ani psów agresywnych z natury, są tylko niekonsekwentni właściciele. Nasze popełnione błędy nie uprawniają nas do wydawania wyroków o psim istnieniu i pozbywaniu się kłopotów, do których sami doprowadziliśmy.
Zasada jest prosta zrównoważony człowiek to zrównoważony pies!
Przepis na fajnego psa jest prosty, otoż potrzebna jest nam konsekwencja, trochę czasu, trochę miłości i rozwagi plus przyda się parę rad bardziej doświadczonych osób. Jeżeli faktycznie zależy nam na posiadaniu odbicia lustrzanego, którego wstydzić się nie trzeba musimy włożyć trochę pracy, choć wcale trudne to nie jest. Wystarczy chcieć.
Oczywiście bardzo duży wpływ ma przyszłościowe zachowanie psa ma także środowisko zewnętrzne w tym między innymi socjalizacja. Ale o tym już było
Ważna socjalizacja .