W dzisiejszych czasach co
raz częściej można zaobserwować, że psy zaczynają wtapiać się
w model rodziny. Co raz częściej w rodzinach pojawiają się psy.
Niekiedy jest to spowodowane prośbami dzieci, innym razem rodzice
chcą by małe dziecko wychowywało się równocześnie z psem, a
jeszcze innym razem pies jest spełnieniem marzeń rodziców. Ponadto masowo media propagują model pełnej rodziny, której towarzyszy pies. W
efekcie takie rasy jak labrador retriever, golden retriever,
berneński pies pasterski osiągają co raz większą popularność
stając się psami rodzinnymi. Wspomniane rasy należą do czołówki
tzw. psów rodzinnych. Wybór jednej z ras najczęściej jest
motywowany tym, że to psy łagodne, cierpliwe, idealne dla dzieci.
Owszem posiadają one bardzo pozytywne cechy. Dzięki swej łagodności
i sporemu entuzjazmowi stają się wspaniałymi członkami rodziny,
ale do czasu .. Otóż trzeba zwrócić uwagę na fakt iż to nie
tylko psy łagodne, ale to przede wszystkim wulkany energii chętne
do pracy, co więcej zakochane w pracy. Niestety bardzo często
przyszli właściciele zapominają o potrzebie aktywności fizycznej
i psychicznej. Co jest bardzo krzywdzące dla obu stron : pies
zostaje skazany na permanentną nudę , która często ma odzew w
nieposłuszeństwie i niszczycielstwie , a właściciel traci co raz
więcej nerwów nie mogąc poradzić sobie z psem ... Zbyt często
zapomina się o tym, że funkcja psa rodzinnego nie kończy się na
"byciu". Pies nie powinien być tylko dodatkiem dla rodziny
, powinien być jej częścią, a jego prawa i przywileje nie powinny
ograniczać się do pełnej miski, pieszczot od czasu do czasu i
kilkuminutowych spacerów 3 x dziennie.
Na szczęście w wielu
przypadkach psy przestają być tylko dodatkiem do rodziny, a
zaczynają być jej członkami. A reszta domowników stara się dbać
o nie , starając się zapewnić im to czego potrzebują.
Co raz częściej można
także spotkać ośrodki terapeutyczne w których lekarzem jest pies,
lub przynajmniej pomaga w terapii. W profesjonalnych placówkach
pracują psy przygotowywane do dogoterapii , posiadające określone
cechy które są niezbędne w ich pracy. Dzięki łagodności,
cierpliwości, żywiołowi i radosnemu spojrzeniu sprawiają , że
dla chorych zaczyna świecić "słońce" , a zza szarej
rzeczywistości zaczyna wyglądać nadzieja niosąca chęć życia lub niejednokrotnie chęć walki o życie ... nowe, lepsze, barwniejsze życie.
Pies potrafi doskonale leczyć zranione dusze. Zapewne wielu miłośników psów
może potwierdzić dobroczynny wpływ czworonoga na ich życie. Dla
osób kochających zwierzęta , które
łączy więź ze swoimi pupilami sprawa jest jasna. Niemal na co
dzień ich psy dostarczają argumentów potwierdzających
terapeutyczne zdolności Canis familiaris.
Pomiędzy psami rodzinnymi
, a tymi pracującymi w dogoterapii jest taka różnica że
dogoterapuci pomagają chorym dotkniętym problemami zdrowotnymi,
ograniczonych barierami niepełnosprawności . Te choroby to nie lada wyzwanie, ale
systematyczna praca oraz spotkania chorych z psami pozwalają na
stopniowe otwieranie się na świat.
W życiu codziennym osoby
mocno zżyte z psami mogą powiedzieć jak bardzo pies zmienił ich
życie oraz wpłynął na ich psychikę. Z pewnością można
powiedzieć, że pies pomaga przełamać bariery i blokady powstałe
w psychice, niejednokrotnie daje poczucie bezpieczeństwa, akceptacji
czy też spełnia potrzebę troszczenia się o kogoś . Kogoś kto
jest przy nas bez względu na wszystko, kogoś kto wysłucha , nie
krytykuje, kogoś kto po prostu jest zawsze.
Często powtarza się,że
pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Jest w tym sporo prawdy,j ednak wiele zależy od oczekiwań człowieka oraz jego
stosunku do zwierząt. Na pewno pies będzie najlepszym przyjacielem człowieka jeżeli okażemy mu uczucie i szacunek oraz jeżeli uda sie nam nawiązać nić porozumienia, więź emocjonalną. Ludzie
nie mogący znaleźć sobie miejsca pośród społeczeństwa chętnie
uciekają w świat natury., dlatego często Pies jest najlepszym towarzyszem tzw. otusiderów , samotników. Wielu ludziom , potrzebę poczucia akceptacji,bezpieczeństwa, zrozumienia
zaspokajają zwierzęta, z nimi można prowadzić monologi na
wszystkie tematy, można być sobą bez zbędnego udawania,
ograniczeń.
Niegdyś pewien człowiek rzekł "
Żaden psychiatra na świecie nie może się równać ze szczenięciem
liżącym Cię po twarzy" i jak najbardziej te słowa są
prawdziwe. Szczenięca radość , nieporadność , uzależnienie od
człowieka dają ogromną siłę do życia. Miłość do szczeniaka
oraz codzienne obcowanie z nim pomagają pokonać to co niegdyś było
trudne. Pomaga ujrzeć słońce wstające zza góry smutku. Wspólne
życie z psem pokazuje nam iż świat wcale nie jest taki jak się
nam wydawało, a beztroski spacer po polanach u boku czworonoga jest
znacznie bardziej wartościowy niż bezsensowne tracenie czasu na
siedzenie w domu ... Pies daje człowiekowi siłę do pokonania
niemożliwego, jeżeli tylko człowiek pozwoli mu zająć odpowiednie
miejsce w jego sercu ....
Znów jestem pod wrażenie :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie posiadam rasę,która jest często wybierana jako pies rodzinny (Berneński Pies Pasterski). I masz tutaj rację że te psy kochają pracę,ruch,one nie mogą siedzieć cały dzień bezczynnie.Mój pies to wulkan energii m.in dlatego że jest jeszcze młodziutki,ale nie tylko wiek na to wpływa.Czasami sama się dziwię skąd On czerpie te energię,a jak już się zmęczy to potrafi się "zregenerować" w ciągu pół godziny ;) Dlatego warto zwrócić uwagę na to czy jesteśmy w stanie podołać zadaniu :)
Super notka, sama prawda :P Pies coraz częściej pojawia się w domach rodzin. Oby świadomość ludzi na temat psów była jeszcze większa, by nie traktowali ich stereotypowo czy schematycznie, ale obserwowali go i zauważali jego prawdziwe potrzeby.
OdpowiedzUsuńNic nie uspokaja lepiej niż spacer z psem :) Umiem wtedy rozwiązać wiele kłopotów oraz ogólnie, lepiej się poczuć :)
świetnie napisane! a z psychiatrą- 100% prawdy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje posty!!!
OdpowiedzUsuńNiby golden to dla niepełnosprawnych i do dogoterapii, a mój...
Nikt by nie chciał takiego żywioły!!!
Pozdrawiam Natalka i Beny
Polecam tak przy okazji http://ciekawe.onet.pl/pies/artykuly/przeklenstwo-rodzinnego-psa,1,4952981,artykul.html
OdpowiedzUsuń